Wczoraj, 9 września br odbyła się konferencja prasowa z udziałem minister edukacji Barbary Nowacka oraz ministra sportu, Sławomira Nitrasa. Przedstawiono na niej wyniki badań kompetencji ruchowych młodzieży szkolnej.Te są niestety dosyć przygnębiające.Najlepiej ilustrują to słowa ministra sportu, który zauważył, że: Niestety bardzo często nasze dzieci wychodzą po ośmiu latach ze szkoły mniej sprawne, niż do tej szkoły poszły.
W badaniu wzięło udział ponad trzy miliony uczniów polskich szkół, w tym 1 mln 600 tys. chłopców i 1 mln 500 tys. dziewczynek. Kompetencje ruchowe badano na podstawie skoku w dal z miejsca, planku czy biegu wahadłowego 10 razy po 5 metrów. Rezultaty jakie zaprezentowano jasno wskazują na to, że wyniki uczniów są gorsze niż jeszcze 15 czy 20 lat temu. Dodatkowo zauważono tendencje do ich spadku od pewnego momentu edukacji dzieci i młodzieży.
Przykładowo w przypadku skoku w dal wyniki pogarszają się ok.18. roku życia, w teście beep-test u dziewcząt sprawność istotnie zmniejsza się od 13. roku życia. Jeśli chodzi o chłopców, a u chłopców przykładowo istotnie pogarsza się w biegu wahadłowym ok. 15-16. roku życia.
Jak zauważyła szefowa resortu edukacji:
Ze sprawności fizycznej wynika też dobrostan i zdrowie dzieci, ich większa siła do nauki, możliwości uczenia się. Powiedzenie „w zdrowym ciele, zdrowy duch” jest banałem, ale ma w sobie głęboką prawdę (…) Zdrowy ruch ma niebagatelne znaczenie dla przyszłości dzieci.
Badanie, jak zauważył Sławomir Nitras jest ewenementem na skalę światową, zapowiedział również, ze będzie ono powtarzane, a wnioski z niego płynące będą wykorzystywane w pracach resortów oraz szkół.
/red./
Foto: zrzut z ekranu/Youtube.com
Za: interia.pl