Zbliża się nowy rok akademicki, podczas którego na uczelniach pojawi się kolejny rocznik maturzystów. Jak wskazują wyniki przyjęć na studia, największą popularnością w wyborach kierunków przez absolwentów liceów ponownie cieszą się: informatyka, psychologia i zarządzanie. Poza podium uplasowały się kierunki prawnicze i medyczne.
Dane Warszawskiego Instytutu Bankowości i Związku Banków Polskich pokazują, że na studia wyższe w nadchodzącym roku akademickim zostało przyjętych 429 817 osób, w tym na studia pierwszego stopnia, jednolite magisterskie i studia drugiego stopnia. Wśród wyborów kierunków studiów tegorocznych maturzystów zdecydowanym faworytem została informatyka (44 164 osób), podobnie jak w latach ubiegłych. Podobny wynik uzyskały psychologia i zarządzanie. Niemniej czy właśnie te kierunki są najbardziej opłacalne? Jak się okazuje, trudno znaleźć kierunek, który realizowałby pasję, byłby zarówno przyszłościowy, i na który będzie zapotrzebowanie za kilka lat.
Poziom trudności a przyszłe wynagrodzenie
Oxford Royale Academy opublikowała coroczną listę najtrudniejszych kierunków studiów. Na piedestale znalazły się: inżynieria lotnictwa, prawo, finanse i rachunkowość oraz architektura. Zestawiając poziom trudności kierunków ze średnimi zarobkami ich absolwentów, zdecydowanie na pierwsze miejsce wybijają się finanse i rachunkowość, na które w Polsce zdecydowało się w tym roku nieco ponad 13 tys. osób. Jak wynika z raportu, jest to najbardziej opłacalny kierunek studiów – średnie miesięczne wynagrodzenie dla jego absolwentów to ponad 10 tys. zł.
Porównując listę kierunków najchętniej wybieranych przez polskich maturzystów z listą Oxford Royale Academy okazuje się, że niekoniecznie się pokrywają. Do trudnych kierunków (popularnych wśród młodych Polaków) według zestawienia brytyjskiej akademii należą między innymi medycyna i psychologia. Jednak średnie wynagrodzenie po tych kierunkach to odpowiednio 4,9 tys. zł oraz 6,8 tys. zł. Zdecydowanie najgorzej mają się absolwenci matematyki i statystki. Ich średnie zarobki nie przekraczają 4 tys. zł.
„Dla młodego człowieka wybór kierunku studiów to kluczowe zagadnienie, bo determinuje przyszłą karierę zawodową. Warto kierować się przede wszystkim pasją przy planowaniu swojej przyszłości, ale nie zapominajmy też o ciekawym programie nauczania i niszach, które powstają na rynku pracy” – podsumowuje Krzysztof Inglot, założyciel Personnel Service, ekspert rynku pracy.
/pj/
Źródło: dane Warszawskiego Instytutu Bankowości i Związku Banków Polskich, dane Oxford Royale Academy
Foto: zrzut ekranu/Youtube.com